Polityka prywatności

JESTEM NA:

MOJE SOCIAL MEDIA

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

Facebook
Instagram
Youtube
Spotify

 

2021 Damian Olszewski

Polityka prywatności

Robert Lewandowski pojawił się z zegarkiem w cenie mieszkania i wybuchła medialna burza. Dlaczego za kopanie piłki otrzymuje się znacznie więcej niż np. Za ratowanie ludzkiego życia? Postanowiłem to wyjaśnić. Ile zatem zarabiają piłkarze i dlaczego tak dużo? Sprawdźmy to!


Cześć, z tej strony Damian Olszewski i witam Was w programie praktycznie o pieniądzach.

 

Patek Philippe, Model 5164R-001 w wersji z różowego złota. Warty jakieś 400 tysięcy złotych. To ten zegarek wywołał tyle szumu gdyby ktoś z Was był ciekawy. Zostawiając teraz łapkę w górę i komentarz nie tylko wspieracie kanał, ale i bierzecie udział w losowaniu tej pięknej, pamiątkowej repliki.

 

Dzisiaj porozmawiamy o zarobkach piłkarzy. Dowiemy się jak wyglądają one w porównaniu z innymi zawodami, jak np. Pielęgniarka czy nauczyciel. Spróbujemy też zrozumieć jaką wartość komercyjną generuje ten zawód i dlaczego to “zwykłe, ganianie się za piłką” jest tak hojnie opłacane.

 

Robert Lewandowski zarabia obecnie 22 miliony Euro rocznie i jest najlepiej zarabiającym piłkarzem Bayernu Monachium. Sam Robert został uznany za najlepszego piłkarza na świecie przez FIFA, ale daleko mu do najlepiej zarabiających piłkarzy świata.

 

Wg rankingu Forbesa z 2020 roku najlepiej zarabia Leo Messi - mówimy o kwocie 74,8 mln euro rocznie czyli 6,2 mln miesięcznie.


Zaraz za nim znajduje się Cristiano Ronaldo z pensją 57 mln euro rocznie.


Dalej mamy Neymara z zarobkami rzędu 63,4 mln euro rocznie.

 

Warto wspomnieć, że pensje to jedynie część zarobków piłkarzy. Do tego dochodzą lukratywne współprace z markami, social media i indywidualna przedsiębiorczość zawodników.

 

 

Jak wyglądają zarobki piłkarzy w porównaniu z innymi zawodami?


Niektórzy twierdzą, że to niesprawiedliwe, aby 1 człowiek zarabiał tak duże pieniądze. Sama aktywistka w swoim tweecie połączyła to jak ciężka fizycznie czy mentalnie jest praca z tym jakie otrzymuje się wynagrodzenie. Gdyby pójść tym tropem to człowiek bez szkoły i umiejętności, po jednodniowym przeszkoleniu z wynoszenia gruzu z budowy powinien być milionerem. Jednak nie tak skonstruowany jest świat, a poziom wynagrodzenia nie łączy się z poziomem trudu czy utraty zdrowia, a z poziomem wygenerowanej przez nas wartości wycenianej przez rynek i pracodawcę.

 

Porównując medianę zarobków w innych zawodach do pensji Lewandowskiego dowiemy się, że Lewy zarabia:

 

2 778 X WIĘCEJ OD KASJERA W SKLEPIE
2 475 X WIĘCEJ OD FRYZJERA
2355 X WIĘCEJ OD PRACOWNIKA BUDOWLANEGO
2 142 X WIĘCEJ OD NAUCZYCIELA DYPLOMOWANEGO
1 944  X WIECEJ OD PIELĘGNIARKI.
1 746 X WIĘCEJ OD KSIĘGOWEGO
1 693 x WIĘCEJ OD POLICJANTA
1 634 X WIĘCEJ OD STOMATOLOGA
1449 x WIĘCEJ OD SPECJALISTY IT
1038 X WIĘCEJ OD RADCY RADCY PRAWNEGO

 

Ciężko jednak porównywać medianę zarobków w danym zawodzie w Polsce do lidera ogólno-światowych rankingów najpopularniejszego sportu na świecie. Choćby ze względu na różnice walutowe czy różnice w poziomie umiejętności w swojej kategorii.

 

 

Dlaczego zatem tak jest? Dlaczego piłkarze zarabiają tak dużo?


W dużym skrócie - chodzi o ich wartość komercyjną dla klubu i marek, które reklamują. Każdy piłkarz ma swoją własną markę osobistą czyli publiczny wizerunek budowany przez lata, zarówno na boisku jak i poza nim.

Imię i nazwisko: Robert Lewandowski jest na światowych stadionach rozpoznawalne jak Nike czy Puma i kojarzone z konkretnymi wartościami i umiejętnościami.

 

Aby lepiej zrozumieć co konkretnie wpływa na taki poziom zarobków wśród piłkarzy wymienimy najważniejsze czynniki, które determinują poziom naszych wynagrodzeń:

1. Konkurencja w zawodzie.
2. Popyt na produkt/usługę.
3. Podaż na rynku pracy.
4. Wartość jaką generujemy dla pracodawcy.
5. Umiejętności negocjacyjne.

 

Zauważcie, że w tym zestawieniu nie ma - ani ilości poświęconego czasu, ani ilości potu i wylanej krwi. Dla pracodawcy liczy się przede wszystkim wygenerowany efekt, a nie poziom zaangażowania czy utraty zdrowia.

 

 

Zacznijmy od konkurencyjności rynkowej:


W piłkę nożną na całym świecie gra dosłownie kilkaset milionów chłopaków. Duża część z nich od najmłodszych lat marzy, aby wspiąć się na sam szczyt. Do tego potrzeba ambicji, umiejętności, talentu, ogromnej dawki samoświadomości i szczęścia.

 

Mówimy o zostaniu najlepszym na świecie w dyscyplinie, która jest najbardziej popularną dyscypliną sportu. W zawodzie górnika, pielęgniarki czy sprzedawcy, nie ma aż tak ostrej i dużej konkurencji.

 

To pierwszy czynnik przez który najlepsi piłkarze otrzymują nieporównywalne pieniądze.

 

 

Drugim jest popyt w tej branży:


Mistrzostwa świata w 2018 roku obejrzało ponad 3,5 mld ludzi na świecie. Innymi słowy rywalizacji przyglądała się prawie połowa świata co wpływa na niesamowitą wartość komercyjną tej dyscypliny.
Mecz Polska Niemcy podczas Euro 2016 oglądało z kolei 14,4 mln osób. Czyli jakieś 40% wszystkich obywateli naszego kraju.


Za to mecz otwarcia euro 2012 pomiędzy Polską, a Grecją obejrzało niewiele mniej, bo aż 13,7 mln widzów.

 

Dla reklamodawców jest to szansa na to, aby nawet i połowa globu zapoznała się z ich marką czy produktami. Dlatego blok reklamowy podczas głównych imprez piłkarskich jest bardzo kosztowny. Dla przykładu: Koszt spotu reklamowego w TVP podczas transmisji meczów Polski na mundialu w Rosji w 2018 wahał się między kwotą 95, a 395 tysięcy złotych. Z kolei średni koszt spotu reklamowego w Amerykańskiej stacji FOX podczas finału tej imprezy to 437 tysięcy dolarów.

 

Prowadzi nas to do kolejnej konkluzji.

 

Lekarze, prawnicy czy kierowcy autobusu nie mają możliwości wygenerowania tak dużej wartości reklamowej jak piłkarze, którzy są w stanie zgromadzić w jednej chwili dziesiątki tysięcy osób na stadionie i miliony osób przed telewizorami.
Pamiętajmy, że każda z tych osób to potencjalny konsument piwa, kosmetyków, napojów, sportowych butów i wielu innych. Pensja piłkarzy odzwierciedla więc to do jak dużych zysków firm przyczynia się ich występ.

 

 

Następna jest Podaż na rynku pracy.


Piłkarzy na świecie jest sporo, każdy z nich reprezentuje sobą jakiś tam poziom gry.
Na przykładzie Lewego możemy jednak śmiało powiedzieć, że snajperów o jego umiejętnościach i skuteczności jest bardzo niewielu.


Konkurować z nim na tej pozycji mogłoby pewnie zaledwie kilku piłkarzy. Zatem w jego przypadku możemy powiedzieć, że stał się tak zwanym Key Person w swojej firmie - czyli pracownikiem niezwykle trudnym do zastąpienia.

 

Pamiętajmy, że im trudniej jest nas zastąpić, tym więcej możemy wymagać.

 

Skoro podaż tego typu specjalistów jest bardzo ograniczona to rośnie też ich rynkowa wartość. Podobnie jest na tym poza sportowym rynku pracy. Możemy to zauważyć choćby na przykładzie dobrych fachowców, budowlańców czy stolarzy. Ci najlepsi mają zwykle terminy na za pół roku i systematycznie windują stawki, ponieważ są rozchwytywani i mogą sobie na to pozwolić. Niektórzy nie raz rzucą nawet stawkę na odchodne, żeby ktoś dał im spokój, a jak na złość klient się zgadza.

 

Tak więc braki w podaży snajperów klasy Roberta są kolejną przyczyną tak wysokich zarobków.

 

Najważniejsza jest jednak:

 

 

Wartość wygenerowana dla pracodawcy.

 

Za samą wygraną w lidze mistrzów w zeszłym roku Bayern Monachium otrzymał KWOTĘ blisko 120 mln Euro. Poszczególne ligi zarabiają też na prawach do emisji meczy w telewizji, które dla przykładu w lidze angielskiej kosztują ponad 14 mld złotych za sezon. Z kolei blisko 5 miliardów złotych w takich ligach jak niemiecka, francuska czy hiszpańska.

 

W 2018 dochody ligi Niemieckiej wyniosły razem 13,6 mld złotych. Na to składają się zarówno prawa telewizyjne, umowy sponsorskie, reklamy i wpływy z dnia meczowego. Część z tych kwot otrzymują poszczególne kluby. W Bundeslidze - 755 mln zł trafiło właśnie na konta klubowe.

 

Piłkarze tacy jak Robert mają znaczny wpływ na przyciągnięcie docelowego widza, który później generuje dochód dla ligi i klubu. Widzowie głównie przychodzą po gole, a kto dostarczy im większych wrażeń niż król strzelców danej ligi?

 

Tym samym, Lewy jako pracownik dostarcza klubowi wartość przewyższającą to co wyciąga z kieszeni włodarzy. Ciężko powiedzieć, aby podobne dochody była w stanie wygenerować np. pielęgniarka dla szpitala.

 

Po prostu nie będzie miała takiej możliwości, bo choć ratuje ludzkie życia - to wartość komercyjna wykonywanej przez nią pracy jest znacznie niższa.

 

 

Kolejny czynnik to umiejętności negocjacyjne.

 

Kiedy negocjujemy z pracodawcą stawkę za wykonywaną pracę to większość z nas nie wie jak się wycenić, a duża część nawet nigdy nie prosi o podwyżkę.

 

Przeciętny Kowalski ma do dyspozycji wyłącznie własny zestaw umiejętności negocjacyjnych, często nie mając większych szans z lepiej przygotowanym przedsiębiorcą.

 

Na poziomie, który reprezentuje Robert każdy z piłkarzy ma od tego menagera. Interesy Lewego reprezentuje obecnie ceniony w świecie piłkarskim Pini Zahavi.

 

Tak więc o jego biznes dba ekspert w tej materii.

 

W przypadku popularnych zawodów takich jak pielęgniarka, budowlaniec czy fryzjer - ciężko o taką przyjemność co przekłada się również na zarobki.

 

Tak więc wniosek zostawiam Wam - czy Lewemu należy się zegarek o wartości mieszkania?

Jeżeli ten wpis Wam się spodobał to wyślijcie go komuś z kim lubiliście pograć w piłkę! Nawet jeśli było to na konsoli!

Do zobaczenia, cześć!

 

LEWANDOWSKI: Ile zarabiają piłkarze?

Opublikował Damian Olszewski | dnia 

08 kwietnia 2021

Obejrzyj na YouTube

Moim celem jest dostarczenie odbiorcom wartościowej wiedzy na temat finansów w ciekawy i rozrywkowy sposób.
 
Uważam, że pewna doza humoru i dystansu jest potrzebna nawet gdy mówimy o sprawach tak wrażliwych jak pieniądze...
 

Sekcja Komentarzy